Co robić, gdy spóźniasz się na rozmowę kwalifikacyjną?

ARGH! Jest 13:48 i utkniesz w korku na drodze do rozmowy o pracę swoich marzeń! Masz tylko 12 minut, aby się tam dostać i wiesz, że nie ma sposobu, abyś był w stanie dotrzeć na czas. Nawet jeśli potrafisz w magiczny sposób rozdzielić ruch uliczny, tak jak Mojżesz uczynił Morze Czerwone w Biblii, wciąż jesteś w połowie drogi przez miasto, skąd musisz być.

Ale zanim opadniesz głową na kierownicę i zaczniesz płakać jak małe dziecko, któremu zabrano ulubioną zabawkę, wciąż masz nadzieję!

Chociaż spóźnianie się na rozmowę o pracę może rzeczywiście wywrzeć negatywne wrażenie na potencjalnych pracodawcach, a także podnieść kilka czerwonych flag na temat Twojej przydatności i profesjonalizmu, istnieje kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby zaradzić sytuacji - i, mam nadzieję, uniknąć przeoczenia na okazję swojego życia.

Oto garść wskazówek, jak dojść do siebie po spóźnieniu się na rozmowę kwalifikacyjną.

1. Zadzwoń z wyprzedzeniem

Jak tylko będziesz wiedział, że się spóźnisz, zadzwoń do ankietera, aby go powiadomić. Im szybciej przejdziesz kontrolę nad obrażeniami, tym lepiej.

Jeśli nie masz bezpośredniego numeru telefonu ani nawet nazwiska ankietera (najlepiej, jeśli powinieneś o to poprosić podczas umawiania się na spotkanie), upewnij się, że zadzwoniłeś wcześniej i powiadomiłeś kogoś z firmy. Powinni (miejmy nadzieję) przekazać twoją wiadomość właściwej osobie. Prosty „Cześć, nazywam się John Smith i mam rozmowę o pozycji nabywcy mediów o 14.00. Spóźniam się trochę, obawiam się, że „zwykle załatwi sprawę.

Oczywiście są sytuacje, w których wcześniejsze zawołanie jest po prostu niemożliwe - na przykład uczestniczyłeś w wypadku samochodowym. Naturalnie będziesz zbyt zajęty przedmiotową sprawą, aby nawet pomyśleć o telefonowaniu do firmy, i jest to całkowicie zrozumiałe. To powiedziawszy jednak, staraj się, aby połączenie było wykonywane jak najszybciej.

2. Przeproś

Jeśli kiedykolwiek musiałeś czekać dwie godziny, aż przyjaciel wreszcie pojawi się na przyjęciu, które spędziłeś cały tydzień planując (z taką samą ilością zapowiedzi), możesz śmiało powiedzieć, że twój poziom frustracji uderzył w dach. Tym bardziej, że nawet nie przeprosili (nie mówiąc już o powiadomieniu) za ich opóźnienie. (To naprawdę cud, że wciąż żyją i nie jesteś w tym momencie za kratkami).

Teraz wyobraź sobie, że robisz to potencjalnemu pracodawcy, który przeznaczył około 30 minut ze swojego napiętego harmonogramu, aby spotkać się z tobą w sprawie perspektywy włączenia cię do zespołu i dołączenia do jego zespołu. Nawet jeśli spóźnisz się tylko o 10 minut, możesz to przynajmniej potwierdzić i szczerze przeprosić za potencjalne zakłócenie reszty dnia.

3. Miej dobry powód

Możliwe, że menedżer ds. Rekrutacji nie zapyta cię, dlaczego się spóźniasz, ale i tak powinieneś podać powód - i lepiej być dobrym! Oznacza to, że na wpół oskarżony „przepraszam, zaspałem” lub „utknąłem w korku” po prostu tego nie uciszy. Rozbudowany remiks disco utworu „Today Just Isn't My Day” - nawet jeśli twój pies poszukał stroju do rozmowy kwalifikacyjnej, pralka zalała całą podłogę kuchni i przeszedłeś całą drogę na przystanek autobusowy, by zdać sobie sprawę, że jesteś wciąż nosisz kocie kapcie, więc musiałeś pobiec do domu, aby przebrać się w odpowiednie obuwie i ostatecznie spóźnić się na autobus.

Ankieterzy nie są bezlitosnymi potworami, którymi je stworzyliśmy, i rozumieją, że czasami życie po prostu przeszkadza. Oczywiście dzieje się tak, jeśli powodem spóźnienia jest coś, czego nie można uniknąć, na przykład zepsuty autobus lub wypadek rodzinny.

Kluczem tutaj jest oferowanie informacji - a nie wymówek (szczególnie absurdalnych). Tak więc, chyba że kosmici naprawdę najeżdżają Ziemię, a ty jesteś połową prawdziwego Muldera i Scully'ego, trzymaj się faktów. W końcu uczciwość jest najlepszą polityką.

4. Podaj ETA

Dzwonienie z wyprzedzeniem, a nawet wysyłanie szybkiego e-maila z informacją dla menedżera ds. Rekrutacji, że się spóźnisz, będzie trochę bezcelowe, jeśli nie podasz mu nowego przewidywanego czasu przybycia. Na przykład „Będę tam tak szybko, jak to możliwe” może oznaczać, że jesteś w odległości 10 minut lub w pociągu gdzieś w połowie kraju.

Nie musisz podawać im dokładnego czasu (choć byłoby to oczywiście świetne), ale absolutnie konieczne jest, abyś zrekrutował oszacowanie, kiedy możesz się spodziewać. W końcu zmuszanie ich do siedzenia i zastanawiania się, kiedy się pojawi, może być ogromnym przełomem. I oczywiście tego nie chcemy.

Przy podawaniu nowej ETA dobrze jest najpierw dokonać szybkiej oceny i dowiedzieć się, ile czasu potrzeba na dotarcie do miejsca docelowego. Następnie dodaj około pięciu minut, aby dać sobie trochę swobody - ale nie przyznawaj się do dodawania dodatkowego czasu do swojej oceny!

5. Przygotuj się na zmianę terminu

Jak wspomniałem wcześniej, kierownik ds. Rekrutacji poświęcił czas na spotkanie z Tobą w celu omówienia przydatności do pełnienia tej roli - a ich czas należy traktować tak samo cennie jak Klejnoty Królowej. To znaczy: bezcenne.

Tak więc, kiedy zadzwonisz z wyprzedzeniem, aby poinformować ich, że przyjedziesz nieco później niż oczekiwano, powinieneś być przygotowany na anulowanie lub zmianę terminu rozmowy. W końcu najprawdopodobniej mają ważniejsze rzeczy do roboty niż siedzenie i czekanie, aż się pojawisz - na przykład zawieranie wielomiliardowej umowy z klientem.

Albo, co gorsza, mogą zdecydować się na spotkanie z innym (aczkolwiek zbyt chętnym) kandydatem, który pojawił się śmiesznie wcześnie. I chociaż pojawili się niezwykle wcześnie, przynajmniej się pojawili - dlatego zawsze powinieneś zawsze starać się dotrzeć na czas na rozmowę.

Subskrybować

Zapisz się do naszego newslettera, aby uzyskać więcej niesamowitych treści i uzyskaj 20% ZNIŻKI na nasz test kariery!

Subskrybować

6. Nie pokazuj się

Nawet jeśli jest to tylko niewielka szansa, że ​​przyjedziesz później niż pierwotnie uzgodniono, najlepiej utrzymać ankietera w pętli. Ta „niewielka możliwość” może w końcu okazać się pewną pewnością, a utrzymanie potencjalnego pracodawcy w oczekiwaniu (bez uprzejmości) może oznaczać katastrofę dla twoich perspektyw pracy.

Najgorsze jest to, że przychodzisz na rozmowę, jakby wszystko było dobrze i dobrze, nawet gdy spóźniłeś się 30 minut. Kiedy nie pojawisz się w czasie, na który się zgodziłeś, utrudniasz menedżerowi ds. Rekrutacji, który zmienił harmonogram rozmów. I prawdopodobnie nie będą w stanie - ani nie będą chcieli - przenieść go ponownie, szczególnie jeśli widzą innych kandydatów, a dopasowanie cię tylko zakłóci cały ich harmonogram.

7. Poświęć chwilę na skomponowanie się

Kiedy w końcu dotrzesz do rozmowy (po wcześniejszym zadzwonieniu i zastosowaniu się do wszystkich innych wskazówek, które ci dałem), ważne jest, aby poświęcić chwilę na skomponowanie się przed udaniem się do recepcji.

Wiem, co myślisz: „Jestem już 20 minut spóźniony. Nie mogę zmarnować ani sekundy!

Cierpliwość, konik polny!

Poświęcając kilka chwil na zrobienie czegokolwiek, co musisz zrobić, aby się opanować (czy to pozowanie superbohatera przez minutę, czy kilka głębokich oddechów), będziesz w stanie lepiej ocalić sytuację. Z drugiej strony, stawienie się na rozmowę w zdenerwowanym stanie i całkowicie bez tchu tylko utraci jeszcze więcej punktów brownie - i spójrzmy prawdzie w oczy: nie masz tak wielu do stracenia!

A więc weźcie głęboki oddech i powtórzcie za mną: „Jestem silnym, pewnym siebie mężczyzną / kobietą, który rozwija nowe wyzwania i ciężko pracuje, aby osiągnąć moje cele”.

8. Znowu przeproś

Kiedy spotkasz się z osobą przeprowadzającą rozmowę osobiście i wyciągniesz rękę, aby uścisnąć jej dłoń, jeszcze raz przepraszam za to, że czekają - ale spokojnie przeproś. Powiedz coś w stylu: „Bardzo mi przykro, że się spóźniłem; jest zupełnie inny niż ja ”i idźmy dalej.

Sztuką jest jak najszybsze minięcie czkawki - nie rozwodzenie się nad nią. W końcu im więcej przepraszasz, tym mniej brzmisz szczerze.

Zrozum, że ta druga szansa jest rzadką okazją, więc nie marnuj jej, zwracając uwagę na swoją opóźnienie bardziej niż to, co jest potrzebne. I nie trać koncentracji na tym, dlaczego tam jesteś: aby zademonstrować swoją wspaniałość i, miejmy nadzieję, zapakować wymarzoną pracę!

Nie pozwól, aby spóźnienie strąciło Cię z gry! Dlatego dobrze wykorzystaj wszystkie wskazówki, które nauczyłeś się, jak prowadzić język ciała i odpowiedzieć na trudne pytania, a powinieneś być w stanie w pełni wyzdrowieć po złym początku.

9. Wyślij list z podziękowaniami

Powinieneś już planować wysłać list z podziękowaniami po rozmowie, niezależnie od tego, o której godzinie się pojawiłeś. Ale powinieneś wykorzystać to jako okazję, by przeprosić za spóźnienie po raz ostatni, a także wyrazić wdzięczność za poświęcenie czasu na spotkanie z tobą, nawet jeśli się spóźniłeś.

Ale trzymaj się tylko kilku linijek. Im mniej, tym lepiej, jak mówią.

Spróbuj tego przykładu:

Drogi Dyrektorze ds. zatrudnienia,

Dziękuję bardzo za poświęcenie czasu na dzisiejsze spotkanie. Chciałem jeszcze raz przeprosić za spóźnienie - nie tak zwykle się zachowuję.

Wiem, że to musiało być dla ciebie niedogodne i doceniam to, jak długo nie mogłeś się ze mną spotkać.

Po raz kolejny była to absolutna przyjemność i jestem naprawdę podekscytowany tym, czego dowiedziałem się dzisiaj o roli i firmie.

Z poważaniem,
Imię Nazwisko

Oczywiście najważniejszą radą, jaką mogę ci udzielić, jest unikanie spóźnienia w pierwszej kolejności. Wyjdź z domu co najmniej 30 minut wcześniej, przeprowadź próbną trasę w dniach poprzedzających rozmowę, przygotuj strój i wszystko, czego potrzebujesz poprzedniej nocy - i ogólnie zrób wszystko, aby upewnić się, że dotrzesz do wywiad około 10 minut przed uzgodnionym czasem.

To powiedziawszy, życie czasami przeszkadza, a spóźnianie się jest po prostu nieuniknione. Jednak postępując zgodnie z powyższymi wskazówkami, powinieneś (miejmy nadzieję) powrócić do zdrowia po złym początku.

Czy spóźniłeś się kiedyś na rozmowę kwalifikacyjną? Czy kierownik ds. Rekrutacji przełożył termin lub czy był gotów na ciebie czekać? Czy udało ci się uratować sytuację?

Dołącz do poniższej rozmowy i podziel się z nami swoją historią! Wszyscy jesteśmy (wirtualnymi) uszami!

Zostaw Swój Komentarz

Please enter your comment!
Please enter your name here