10 firm, które nadal korzystają z pracy dzieci

Pomimo globalnych wysiłków i petycji grup humanitarnych wciąż istnieje wiele dużych firm na całym świecie, które wykorzystują pracę dzieci - świadomie lub w inny sposób - w celu osiągnięcia zysku. Ponieważ biznes opiera się na coraz bardziej zglobalizowanych łańcuchach dostaw, etyczne i prawne praktyki kontrahentów i podwykonawców, których używają, mogą stać się niejasne, a podczas gdy wiele organizacji z tej listy wydaje odpowiednie odgłosy o zakończeniu takich praktyk, rzeczywistość jest taka, że muszą wziąć na siebie o wiele większą odpowiedzialność za sposób pozyskiwania i produkcji ich produktów.

My, jako konsumenci, również ponosimy odpowiedzialność. Mimo że przymykanie oka na świat pracy dzieci może być łatwe, jest to coś, co nadal zasługuje na naszą kontrolę i troskę. Firmy te mogą robić wielkie rzeczy w swojej dziedzinie, ale wykorzystując ekipy robocze, które obejmują dzieci, umożliwiają rozwój nielegalnej i nędznej branży. Zwrócenie uwagi opinii publicznej na ich działalność - lub w wielu przypadkach jej brak - może być naszą najlepszą nadzieją na dokonanie prawdziwej i trwałej zmiany.

Mając to na uwadze, oto 10 firm, które wykorzystują pracę dzieci w 2019 r.

1. Nestlé

bigxteq / Depozyt Zdjęcia

Pomimo podpisania w 2001 r. Umowy branżowej mającej na celu wyeliminowanie pracy dzieci w gospodarstwach kakaowych z Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej, Nestlé - jedna z największych i najbardziej rozpoznawalnych marek konsumenckich na świecie - nadal jest krytykowana za ciągłe nadużycia w zakresie zatrudnienia w ich łańcuchu dostaw . W 2005 r. Proces zakupiony przeciwko firmie przez byłych dzieci-robotników doprowadził do przekleństwa przez Fair Labour Association (FLA) i chociaż gigant cukierniczy wprowadził później nowe środki zaradcze, to najwyraźniej nie zadziałały.

Terry Collingsworth, prawnik zajmujący się prawami człowieka, który złożył pierwotny pozew, w październiku 2018 r. Zarzucił, że Nestlé nie udało się osiągnąć własnych celów w zakresie eliminacji, a sąd apelacyjny w Stanach Zjednoczonych zezwalał na kontynuowanie długotrwałego prawnego odwołania; szwajcarski producent żywności stoi teraz przed odrębnym pozwem zbiorowym od amerykańskiego obrońcy praw człowieka Dannella Tomaselli, który twierdzi, że firma okłamuje konsumentów, nie ujawniając ich ciągłego zaangażowania w pracę dzieci. Ze swojej strony Nestlé przyznaje, że „ryzyka pracy dzieci” w jego łańcuchu dostaw nie można „całkowicie usunąć”, ale „są one zdeterminowane, aby poradzić sobie z tym problemem”.

2. H&M

boggy22 / Depozyt Zdjęcia

Szwedzki detalista mody Hennes & Mauritz - lepiej znany jako H&M - nie jest obcy kontrowersjom dotyczącym praw człowieka; napotkał zarzuty zaniedbania w zakresie praw pracowniczych w różnych fabrykach produkcyjnych, podczas gdy jego praktyki w zakresie zrównoważonego rozwoju spotkały się również z krytyką w ostatnich latach. Być może najbardziej niepokojące zarzuty postawione gigantom szybkiej mody dotyczą raportów, że wykorzystują pracę dzieci w Birmie, Bangladeszu i Kambodży - i płacą za przywilej zaledwie 13 pensów za godzinę.

Alarmujący spadek zysków w 2018 roku sugeruje, że cierpliwość klientów może być coraz mniejsza, ale H&M wydaje się niezrażona ich etyczną i moralną rolą w tym procesie; w publicznym oświadczeniu firma szybko zwróciła uwagę, że legalny wiek produkcyjny w Myanmarze wynosi 14 lat. Niestety, pomimo wydawania symbolicznego potępienia ogólnych praktyk dotyczących pracy dzieci, ta blaszkowata postawa sugeruje, że H&M raczej nie zmieni swojej drogi w dowolnym momencie wkrótce.

3. Philip Morris

alexeynovikov / Depozyt Zdjęcia

Przemysł tytoniowy od dawna czuje się dobrze jako wróg publiczny numer jeden, dlatego nic dziwnego, że na tej liście znajduje się co najmniej trzech największych graczy; jeden z nich, amerykański gigant papierosowy Philip Morris - który jest właścicielem Marlboro - ma długą historię wykorzystywania dzieci.

W 2010 r. Firma przyznała, że ​​dzieci w wieku 10 lat zostały zmuszone do pracy na swoich zakontraktowanych farmach tytoniowych w Kazachstanie, a zarzuty organizacji Human Rights Watch (HRW) sugerują, że paszporty zostały skonfiskowane, aby zapobiec ich ucieczce; HRW twierdzi również, że Philip Morris był wtedy „powolny” w realizacji swoich sugestii dotyczących rozwiązania tego problemu. Najwyraźniej nadal istnieją problemy z ich dostawcami również w innych częściach globu, a dochodzenie Guardian opublikowane w czerwcu 2018 r. Twierdzi, że praca dzieci w zakontraktowanych gospodarstwach - szczególnie w Malawi - jest „powszechna”.

4. Microsoft

wolterke / Depozyt Zdjęcia

Pomimo globalnej reputacji Microsoftu zarówno jako głównego pracodawcy, jak i filantropa, w październiku 2018 r. Pojawiły się zarzuty, że praca dzieci była wykorzystywana do wydobywania kobaltu dla firmy w Demokratycznej Republice Konga (DRK); Badacze Amnesty International twierdzą, że dzieci w wieku 7 lat wydobywają produkt w toksycznych i wrogich warunkach przez 12 godzin dziennie.

Nic dziwnego, że Microsoft szybko zajął się zarzutami, opracowując pod koniec 2018 r. Raport, w którym szczegółowo opisano działania podjęte w celu wyeliminowania tej praktyki; Amnestia pozostaje jednak sceptyczna, twierdząc, że chociaż w DRK istnieją „prawdziwe dowody zmian”, nadal istnieje „długa droga do spełnienia” zarówno ich własnych obaw, jak i międzynarodowych standardów.

5. Sports Direct

zmieniacz obiektywów / Sports Direct

Inna globalna firma, która boryka się z publicznym wizerunkiem i postrzeganiem, Sports Direct - a zwłaszcza jej kontrowersyjny właściciel, Mike Ashley - wielokrotnie padają ofiarą podejrzanych praktyk zatrudnienia; brytyjski gigant w dziedzinie odzieży i sprzętu sportowego może teraz dodawać pracę dzieci do swojego arkusza opłat.

Linia odzieżowa firmy Lonsdale - kluczowa część publicznej marki Sports Direct - jest produkowana w fabrykach w Myanmarze, a świadectwa pracowników szczegółowo opisują przebieg tej praktyki. Firma nie wydaje się jednak zbytnio niepokoić, opisując oświadczenia pracowników jako „niepotwierdzone i niepotwierdzone”, zanim później twierdzi, że potępia praktyki dotyczące pracy dzieci.

6. British American Tobacco (BAT)

Szklane drzwi

Pomimo tego, że jest największą notowaną na świecie firmą tytoniową na świecie (Lucky Strike, Pall Mall i Rothmans należą do jej marek), BAT spotkało się z licznymi zarzutami o umożliwienie pracy dzieciom; w 2016 r. pojawiły się raporty o dzieciach pracujących w nieprzyjaznych warunkach na farmach tytoniowych BAT w Bangladeszu, co firma surowo obala.

Pomimo ich protestów nadal istnieje obawa o dobro dzieci i ich wykorzystanie siły roboczej w farmach tytoniowych BAT na całym świecie; Marty Otanez, pracownik naukowy z University of Colorado, twierdzi, że praca dzieci jest obecna „w każdym segmencie [procesu] produkcji tytoniu” i że BAT postrzegają wszelkie proponowane zmiany jako zagrożenie dla ich rocznych zysków. Tymczasem sama firma z przyjemnością kontynuuje przymykanie oczu, pomimo oskarżeń, które zostały im postawione; przemawiając na Walnym Zgromadzeniu w kwietniu 2018 r. przewodniczący Richard Burrows stwierdził, że BAT „nie ma żadnych pytań dotyczących tych kwestii”.

7. Apple

Zobacz zdjęcia Apart / Depozyt

Apple zyskał reputację innowacyjnej marki, zawsze przodującej w dziedzinie technologii i wymarzonej pracy dla wielu absolwentów i stażystów. Ale, co może nie dziwić, dla firmy produkującej tak wiele jednostek, pojawiły się pytania o to, co dokładnie dzieje się w jej łańcuchu dostaw; po odkryciu, że chiński kontrahent zatrudniał w 2013 r. 74 nieletnich, firma przyznała również, że jej najlepiej sprzedającym się produktem iPhone X są dzieci w wieku szkolnym.

Również w październiku 2018 r. Pojawiły się nowe wieści o uczniach w wieku poniżej 18 lat zmuszonych do produkcji zegarków Apple pod przykrywką „stażu” firmy. Wspomniany wykonawca z siedzibą w południowo-zachodnich Chinach produkuje również produkty dla innych gigantów technologicznych, takich jak Dell, Amazon i Siemens. Firma twierdzi, że chce położyć kres wszelkim praktykom pracy dzieci, chociaż jej kontrahenci nadal mogą zatrudniać „stażystów” do pracy w taki sposób.

8. Nowy wygląd

Penny Cross / Plymouth Herald

Detalista mody z siedzibą w Wielkiej Brytanii bierze również udział w skandalach związanych z fabryką w Myanmarze, które zlekceważyły ​​H&M i Sports Direct; jednak w przeciwieństwie do swoich konkurentów New Look jest przynajmniej skłonny zaakceptować problem i zobowiązał się do „współpracy z dostawcami i partnerami w Myanmarze w celu rozwiązania problemu”. Obejmuje to program naprawczy, w ramach którego nieletni pracownicy są usuwani z fabryk, wracają do szkoły i otrzymują podobne wynagrodzenie.

Firma twierdzi również, że powiadomiła swoich dostawców, że są „przeciwni” stosowaniu surowej bawełny uzbeckiej z powodu wykorzystywania siły roboczej przez dzieci, chociaż według własnego uznania nadal ponoszą odpowiedzialność za dochodzenie w sprawie pozyskiwania bawełny w rękach swoich kontrahenci - nie sami.

9. WIT

Szklane drzwi

Japan Tobacco International (JTI) bierze również udział w sprawach dotyczących pracy dzieci z udziałem producentów tytoniu w Malawi; jednak w przeciwieństwie do swoich konkurentów WIT kupuje liść tytoniu bezpośrednio, co oznacza, że ​​ma on decydujący wpływ na ustalane ceny i warunki, w jakich pracują pracownicy. W raporcie The Guardian z czerwca 2018 r. naukowcy odkryli, że dzieci pracują u rodziny nakaz na farmach tytoniowych, praktyka akceptowana przez WIT (i innych nabywców liści) z uzasadnieniem, że „obchodzenie się z suszonym tytoniem nie jest uważane za niebezpieczne [jak praca z mokrymi liśćmi]”.

Rzeczywiście, zgodnie ze sprawozdaniem, WIT (i BAT) uważają, że praca dzieci w wieku od 13 do 15 lat jest nie tylko akceptowalna, ale nawet korzystna, pod warunkiem, że jest to „lekka praca dozwolona przez lokalne prawo”. Wskazuje również, że wewnętrzny program ARISE usunął ponad 39 000 dzieci z wyzysku siły roboczej na całym świecie.

10. Hershey's

toksawww / Depozyt Zdjęcia

Podobnie jak Nestlé, amerykański gigant cukierniczy, Hershey, napotkał poważne problemy związane z eksploracją siły roboczej na farmach kakaowych w Afryce Zachodniej; podobnie jak Nestlé, są teraz także przedmiotem postępowania sądowego za ich praktyki od Dannell Tomasella, który atakował również Marsa. Pozew Tomaselli - złożony, podobnie jak w sprawie Nestlé, przez kancelarię prawniczą Hagens Berman - twierdzi, że Hershey wielokrotnie rezygnuje z jakichkolwiek poważnych prób wdrożenia protokołu Harkin-Engel, którego są sygnatariuszami, co skutkuje rozpowszechnionymi praktykami pracy dzieci w ich gospodarstwach zaopatrzeniowych.

Firma, która sprzedaje popularne wyroby cukiernicze, w tym Kit Kats, Peppermint Patties i Reese's Peanut Butter Cups, twierdzi, że „nie toleruje pracy dzieci w całym łańcuchu dostaw i jest zaangażowana w zapobieganie jej”, ale według Tomaselli i jego doradców prawnych, Hershey's po prostu nie robi wystarczająco dużo.

Praca dzieci pozostaje jednym z największych problemów naszych czasów i podczas gdy międzynarodowe firmy humanitarne mogą starać się zmienić sytuację, wiele firm nadal finansuje tanią siłę roboczą i zakłady pracy w produkcji swoich towarów. Podczas gdy grupy amnestyczne zwracają uwagę na najgorsze przypadki, nadal utrzymuje się alarmujący wskaźnik, a jeśli naprawdę chcemy wprowadzić zmiany, powinniśmy zwrócić uwagę na kupowane przez nas produkty i finansowane fabryki.
Czy są jakieś firmy, które Twoim zdaniem powinny zostać dodane do listy „> Wszelkie poglądy lub opinie wyrażone w tym artykule są wyłącznie poglądami autora i niekoniecznie reprezentują poglądy CareerAddict i / lub DELTAQUEST Media (Ireland) Ltd.

Zostaw Swój Komentarz

Please enter your comment!
Please enter your name here